Świętokrzyskie Forum Wędkarskie

Krystian

Zacznijmy od tego kto na tym forum łowi na tyczkę prócz mnie? Bo można by ten temat rozwijać i może ktoś się zarazi tym sportem:)

Krystian

A więc na początek wypadało by powiedzieć co to jest tyczka. Tyczka to długie więdzisko nasadowe składające się tak jakby z dwóch części: pierwszą z nich jest top czyli 2, 3, 4 lub 5 elementów szczytowych wędki. Topem właśnie holujemy ryby poprzez wycofanie i odpięcie dopalacz i to w topie zakładamy amortyzator, który pełni taka role jak hamulec w kołowrotku i pozwala na przyciągniecie ryby do siebie i amortyzuje jej zrywy w czasie wycofywania wędki(początkującym polecam montowac gume tylko w szczytówce i optymalną średnicą będzie ok 1mm). Top jest równierz wskaźnikiem długości zestawu. Drugą częścią jest tak zwany dopalacz który przedłóża nam top na długości 0d 9,5 do nawet 16 metrów. Spotyka się i tyczki o długości 6 metrów. Tyczka to nic innego jak bat po lekkim tuningu tak to tłumaczą w krajach beneluksu. Tyczka jest najprecyzyjniejszą metodą połowu i najskuteczniejszą. Ciągnąc temat teraz napisze co jest potrzebne to polowu tą metodą. Może od początku do tej metody to może wydać się dziwne ale będzie potrzebna tyczka. Na rynku jest dostepnych wiele modeli ale niestety nie są takie tanie. Wiadomo można kupić tyczkę za 300zł(mój przypadek) i łowić nią i być zadowolonym. Jednak ci co moga przeznaczyć na tyczkę znacznie więcej mają z czego wybierać. Do tyczki można dokupić również dodatkowe topy co ułatwia łowienie gdzyż szybko możemy zmienić zestaw na inny bez konieczności odpinania go od topu którymłowilismy wcześniej. Kolejnym ważnym elementem będzie podest z koszem do siedzenia lub kombajn. I tu również jest duża rozbierzność bo platforme i kosz mozna mieć za ok 300zł a można mieć i za stówkę robiąc go samemu w domu. Kombajny już niestety są dosyć drogie bo ceny wachają się od ok 900zł do nawet 5 tysięcy. Jednak podest i kombajn mają to samo zadanie ułatwić lowienie bo wszystko można mieć pod ręką. W tej metodzie potrzebny jest również długi podbierak o długości od 3 metrów w górę gdyż "pajęcze" przypony wykluczają możliwość holowania ryb "na klatę" i jest mniejsza szansa na utratę ryby pod nogami. Tu też jest pole do popisu dla majsterkowiczów bo taki podbierak można zrobić ze starej teleskopowej wędki przyklejając do niej tylko gwint do mocowania kosza podbieraka. Z racji tego, ryby holujemy tylko topem dopalacz trzeba wycofać i odłożyć, a żeby zrobić to bezpiecznie najlepiej jest wycofywac tyczkę na tak zwane rolki czyli specjalną ruchomą podpórkę, która zabezpieczy wędke przed spadnięciem i uszkodzeniem. Na rynku mamy rózne rodzaje rolek zwykłe w kręcane w sztycę od zwykłej podpurki, albo mocowane na trujnogach albo wyczynowe rolki z własnymi nóżkami. Rolki mają kształty litery U i litery V. Z powodzeniem można też tyczkę wycofać na zwykły jasiek jednak trzeba bardzo uważać. Zwieńczeniem sprzętu "cięzkiego" jest siatka, która też musi być odpowiednio długa i mierzyć przynajmniej 2,5 metra aby zachować dobrą kondycję ryb. Tyle jeśli chodzi o arsenał chyba nic nie pominąłem teraz czas na amunicję czylli zestawy. Pierwszym elementem jest żyłka i tu zwracajmy szczególną uwagę na to jaką kupujemy. Do tyczki najlepsze są żyłki miękkie gdyż naturalnie prezentują przynęte w wodzie i są elastyczne co daje dodatkową amortyzację. Jak poznać czy żyłka jest miekka nie da się tego określić na oko, żyłki miękkie najczęściej są opisane angielskim słowem SOFT albo mają na rysunku wędkarza z tyczką lub batem. Zyłki o najmniejszych średnicach też zawsze soą żyłkami miękkimi. Na przypony używa się żyłek o średnicy od 0,05mm do 0.12mm ale to też zależy od ryb jakie chcemy łowić bo jeśli wiemy, że w wodzie są duże ryby trzeba mieć przygotowane przypony grubsze nawet 0,16mm. Tylko im grubsza żyłka to konieczne jest zmienianie gumy na odpowiednio grubszą. Gumę zawsze dobieramy do grubości przyponu jakiego będziemy używać. Przygotowując zestawy w domu pamiętajmy o tym aby przypon był zawsze o te dwa oczka cieńszy niż żyłka główna. Kolejnym elementem potrzebym do zrobienia zestawu jest haczyk od razu mówię, że haczyki od bata nie nadają się do tyczki bo ryby będą się z niego spinały w trakcie holu. haczyki do łowienia tyczką różnią się od tych do bata długościa trzonka i profilem łuku kolankowego, Haczyki tyczkowe mają krótsze trzonki a łuk kolanka jest kształtu okrągłego niczym sla po cyrklu te haczyki pewnie trzymaja rybę. Przeważnie używa się haczyków małych w rozmiarach od 26 do 18 jednak są sytuację kiedy używa się haczyków jeszcze większych. Jak dobrać haczyk zasada jest prosta do ryby jaką planujemy łowić, do przynęty i do średnicy żyłki nie wiążmy małych haczyków na grubych żyłkach i odwrotnie. Teraz pora na spławik na rynku jest wiele modeli spławików jednak na początek polecam te z metalowymi kilami. Spławiki do zestawu skróconego dzielą się na następujące typy na rzeki, na wody stojące, na wody stojące i wolno płynące. Różni je kształt bo spławiki na rzeki mają kształty baryłek oraz dysków, liści, żagli tych dalszych na początek nie polecam. Spławiki na wody stojące i wolno płynące mają kstał podłużny. Jeśli spławik ma sełniać swoje zadanie musi być dobrze wyważny czyli nad powierzchnię wody ma wystawać jedynie antenka. Są różne sposoby na wyważanie ja polecam jednak kupić sobie wyważarkę do spławików dzięki niej dokładnie wyważymy spławik. Do wyważenia tych spławików potrzebne są ciężarki na rynku jest wiele rodzajów niestety nie wszystkie nadają się do łowienia. Zwracajmy uwagę na to jaki ołów kupujemy musi byc odbrze oznaczony, nie może być twardy żeby nie kaleczył żyłki i musi byc nacięty idealnie na osi symetri czyli przez środek. Polecam ciężarki Sensasa i Colmica. Zmontowany zestaw nawijamy na pospolite drabinki ale ich dobór nie może być przypadkowy nie mogą miec ostrych rantów i muszą być dobierane do wielkości spławika aby zabezpieczalu jego kil i antenkę oraz były n atyle szerokie żeby nie uszkodziły korpusu swoimi bokami. Dodatkowo przyda się przyżąd do zaciskania śrucin i tu moja prośba nie róbmy tego zębami. Jakieś nożyczki do cięcia żyłki koniecznie ostre. Zaopatrzmy się też w wypychacz do haczyków, który pomoże szybko zdjąć rybę z haczyka gdy siedzi głeboko. I podstawą jes gruntomierz bez którego nie ma co nawet zanęty do wody wrzucać gdyż bez dokładnego wygruntowania i wysondowania łowiska metoda ta jest równie skuteczna jak łowienie mormyszką na sztucznym lodowisku. Wygruntowanie na styk ni eoznacza 4 cm nad dnem albo 8 na dnie tylko idealnie na styk dopiero po tem możemy zestaw przegruntowywać albo zmniejszać grunt w zależności od potrzeb. Są rózne rodzaje gruntomierzy zwykłe te w kształcie stożka polecam je do gruntowania na stykm równie popularne są żabki specjalne gruntomierze w kształcie kulki podzielonej na dwie połówki co umożliwia ich otwieranie i zakładanie w dowolnym miejscu zestawy na haczyku lub na np pierwszej śrucinie. Jeśli przeczytaliście to do końca to powiem, że za kilka stron przystąpimy do łowienia.
W tym poście chiałem przybliżyć sprzęt którego się używa dolowienia tyczką. W następnym opiszę zanęty i spoób nęcenia a jeszcze później samproces łowienia.

Peesx

Ja z niecierpliwością czekam na swoją. Już zamówiłem. Do tej pory łowiłem batem i odległościówką no ale trzeba się rozwijać. Postaram się zamieszczać swoje spostrzeżenia.